Pokaż menu

Niedociśnienie – choroba czy dyskomfort?

Niedociśnienie, hypotonia, podciśnienie jest to konstytucjonalnie lub patologicznie uwarunkowany stan stale obniżonego ciśnienia skurczowego (nie przekraczającego wysokości ok. 90–110 mm Hg) i ciśnienia rozkurczowego (poniżej 60 mmHg).

Problem hipotonii dotyczy około 1–2% dorosłego społeczeństwa. Tym samym częściej mówi się o nim wśród chorych niż pisze w podręcznikach medycznych, a wielu badaczy nie wyodrębnia nawet hipotonii jako odrębnej jednostki chorobowej. Rozróżnia się niedociśnienie tętnicze samoistne (pierwotne), ortostatyczne i wtórne.

Niedociśnienie pierwotne

O samoistnym, czyli pierwotnym niedociśnieniu mówimy wówczas, gdy przewlekle utrzymują się niskie wartości ciśnienia tętniczego krwi, których przyczyny nie udaje się ustalić. Jest to najczęstsza postać niedociśnienia. Dotyczy zwykle osób w okresie dojrzewania i w wieku średnim oraz młodych kobiet o leptosomicznej budowie ciała (szczupłe, wysokie). Często występuje rodzinnie, a czynnikami sprzyjającymi jest mała aktywność ruchowa i stres.

Niedociśnienie ortostatyczne

Hipotonia ortostatyczna to nagły spadek ciśnienia u osób z prawidłowym ciśnieniem lub nawet nadciśnieniem tętniczym, występujący wskutek szybkiego przejścia z pozycji leżącej do stojącej lub przy dłuższym staniu. U tych pacjentów dochodzi do zaburzeń regulacji krążenia przy zmianie pozycji ciała. Krew gromadzi się w kończynach dolnych i obszarze trzewnym, co prowadzi do zmniejszonego jej odpływu w kierunku serca, zmniejszenia objętości krwi tłoczonej przez mięsień serca w ciągu minuty i w konsekwencji do nagłego spadku ciśnienia.

Niedociśnienie wtórne

Jest objawem innej, często przewlekłej choroby. Istnieje wiele schorzeń, które mogą się objawiać hipotonią. Wśród najczęstszych przyczyn wtórnego niedociśnienia należy wymienić: niewydolność krążenia, zaburzenie rytmu serca dające zmniejszenie objętości krwi tłoczonej przez mięsień serca w ciągu minuty i w rezultacie obniżenie ciśnienia tętniczego, zwężenie aorty, zmniejszenie objętości krwi krążącej, np. przy odwodnieniu, przy istotnych krwawieniach. Dzieje się tak na przykład podczas przyjmowania leków hipotensyjnych, leków przeciwnadciśnieniowych, antyarytmicznych, psychotropowych, odwadniających. Ponadto problem dotyczy leków stosowanych w chorobie Parkinsona, uszkodzeniach wegetatywnego układu nerwowego, zaburzeniach hormonalnych, niedociśnieniu infekcyjno-toksycznym czy w związku z długotrwałym unieruchomieniu w łóżku. W przypadku niedociśnienia wtórnego postępowanie terapeutyczne jest zależne od przyczyny lub choroby podstawowej.

W niedociśnieniu wtórnym rozróżnia się:
• niedociśnienie przewlekłe – uwarunkowane konstytucjonalnie lub przewlekłymi chorobami płuc, serca i naczyń, zaburzeniami hormonalnymi (niewydolność kory nadnerczy – choroba Addisona, niewydolność przysadki, charłactwo przysadkowe, niedoczynność tarczycy);
• niedociśnienie przemijające – jest objawem wielu chorób zakaźnych (błonica, dur brzuszny, grypa, płonica) lub stanów pooperacyjnych, pozawałowych, pozatorowych, po zatruciach (leki, alkohol) i niektórych zaburzeń przemiany materii (cukrzyca, choroba głodowa).

Aby zdiagnozować niedociśnienie powinno się po wykluczeniu wtórnej przyczyny niedociśnienia na podstawie rozmowy z pacjentem (badanie podmiotowe), przedmiotowe) i badań dodatkowych zróżnicować, czy jest to hipotonia samoistna czy ortostatyczna. Pomogą tu regularne pomiary ciśnienia tętniczego krwi oraz całodobowe monitorowanie ciśnienia tętniczego, tzw. Holter ciśnieniowy. Metoda ta pozwala precyzyjnie określić wartości ciśnienia tętniczego krwi nie tylko w ciągu dnia, ale także w nocy. Na podstawie tego badania możemy wykluczyć niedociśnienie ortostatyczne i rozpoznać hipotonię samoistną.

Objawy

Niskim wartościom ciśnienia tętniczego towarzyszą z reguły objawy kliniczne, które zmuszają do wizyty u lekarza. Dolegliwości, które występują przy hipotonii to najczęściej:
• zwiększona senność,
• osłabienie,
• zmniejszona wydolność fizyczna,
• szybka męczliwość,
• zaburzenia koncentracji,
• bóle głowy, • szum w uszach,
• zawroty głowy i mroczki przed oczami,
• nastroje depresyjne,
• wewnętrzny niepokój,
• ziębnięcie rąk i stóp.

Leczenie

Niskie ciśnienie nie jest samo w sobie wskazaniem do leczenia, lecz dolegliwości z nim związane i pogorszenie jakości życia kwalifikują do terapii.
Główny nacisk w łagodzeniu niedociśnienia tętniczego samoistnego kładzie się na postępowanie niefarmakologiczne:
• zapewnienie odpowiedniej podaży płynów w ciągu doby (ok. 2–2,5 litra na dobę);
• zwiększone spożycie soli w diecie;
• unikanie obfitych posiłków;
• zwiększenie aktywności fizycznej – wskazane uprawianie czynnego sportu, np. pływania, dużo ruchu na świeżym powietrzu;
• spanie z górną połową ciała uniesioną o ok. 20°, co powoduje zmniejszenie diurezy nocnej (ilości moczu oddawanego w nocy) i zapobiega hipotonii w godzinach porannych;
• masaże i hydroterapia.

W terapii niedociśnienia, zwłaszcza u osób z obrzękami podudzi, można stosować pończochy lub skarpety uciskowe, które poprawiają krążenie żylne.

Spożywanie kawy może dać efekt korzystny (byle nie w nadmiarze – organizm przyzwyczaja się do kofeiny i działa ona mniej pobudzająco), ale picie alkoholu jest w tych przypadkach przeciwwskazane.

Leczenie farmakologiczne rozpoczynamy dopiero wówczas, gdy zawodzą metody niefarmakologiczne. Mamy tu, niestety, skromne możliwości terapeutyczne. Wykorzystywane są pochodne dihydroergotaminy i sympatykomimetyki. W wybranych przypadkach stosuje się mineralokortykoidy. Jednakże leczenie i dobór leków pozostają w gestii lekarza. Znaczenie pomocnicze mają preparaty roślinne, które okresowo podnoszą ciśnienie tętnicze, działają ogólnie wzmacniająco oraz tonizująco na ośrodkowy układ nerwowy. Do takich substancji należy strychnina – alkaloid uzyskany z rośliny Strychnos nux vomica (kulczyba). Tonizuje ona naczynia w wyniku usprawnienia reakcji odruchowych zachodzących za pośrednictwem ośrodków naczynioruchowych. Istota działania tego alkaloidu polega na uczuleniu łuków odruchowych w rdzeniu kręgowym. Alkaloid pobudza też czynność kory mózgowej oraz ośrodka oddechowego. Obecnie preparaty strychniny nie mają większego znaczenie terapeutycznego w przeciwieństwie do kofeiny. Ten związek purynowy szeroko rozpowszechniony w świecie roślinnym należy do najczęściej stosowanych środków w niedociśnieniu. Kofeina pobudza ośrodkowy układ nerwowy, szczególnie korę mózgową oraz ośrodek naczynioruchowy i oddechowy. Pobudzenie ośrodka naczynioruchowego powoduje skurcz naczyń w jamie brzusznej i przemieszczenie krwi do dużych naczyń. Dochodzi do niewielkiego wzrostu ciśnienia tętniczego. Nieco mniejsze znaczenie farmakologiczne mają wyciągi płynne i suche z zarodków kola.

W celu podniesienia ciśnienia tętniczego stosowane są także środki pobudzające zakończenia układu nerwowego sympatycznego. W tym celu podaje się sympatykomimetyki o przedłużonym działaniu. Związki te działają ochronnie wobec endogennych katecholamin.

Odrębnym problemem terapeutycznym jest zapaść naczyniowa, tj. ostre podciśnienie tętnicze. Może ono być spowodowane przez bardzo różne przyczyny – utrata krwi, wstrząs anafilaktyczny. W takich stanach stosuje się adrenalinę, noradrenalinę lub efedrynę – środki pobudzające zakończenia układu nerwowego sympatycznego. Leki naturalne w leczeniu ostrego niedociśnienia nie znajdują zastosowania.

Przy nagłych omdleniach, które mogą często pojawiać się u osób z hipotonią, należy ułożyć pacjenta płasko i unieść jego kończyny dolne do góry, co zwiększa napływ krwi do serca i podnosi ciśnienie.

Rokowanie w samoistnym niedociśnieniu tętniczym jest dobre. Utrzymujące się stale niskie wartości ciśnienia tętniczego nie zagrażają życiu, chociaż mogą dawać pogorszenie jego jakości. Trzeba tu stwierdzić, że średnia długość życia osoby z hipotonią jest większa niż u chorego z nadciśnieniem, a dolegliwości, które towarzyszą niedociśnieniu, zmniejszają się wraz z wiekiem.

Podsumowując, niedociśnienie można rozpatrywać zarówno w kategorii choroby jak i dyskomfortu, wszystko zależy od przyczyn i możliwości samodzielnego poradzenia sobie z objawami zbyt niskiego ciśnienia.
Autor: dr n. med. Sylwia Krzemińska
Źródło: Świat farmacji, 01/2019

9 stycznia, 2019 powrót