Znaczenie DHEA dla zdrowia kobiet

Dehydroepiandrosteron to jeden z hormonów sterydowych wytwarzanych przez organizm z cholesterolu, dlatego określa się go jako hormon naturalny. Wydzielany jest w rytmie dobowym – zwłaszcza w godzinach porannych, przez warstwę siatkową kory nadnerczy, a w mniejszych ilościach synteza tego związku ma miejsce w jajnikach i jądrach.
Prace badawcze nad DHEA zapoczątkował niemiecki naukowiec Adolf Butenandt na początku lat 30. ubiegłego wieku. Od tego czasu wiele ośrodków naukowych badało metabolizm i funkcje biologiczne hormonu oraz jego wpływ na zdrowie ludzi. W roku 1958 profesor Max Fernand Jayle udowodnił ścisłą zależność pomiędzy stężeniem DHEA a procesem starzenia, a wkrótce potem ogłoszono, że jest to najważniejszy androgen produkowany przez nadnercza, że występuje on w organizmie głównie w postaci siarczanu (DHEAS) oraz uznano DHEA za prohormon, który dalej przekształcany jest w hormony płciowe – żeński estrogen (estron i estradiol). Badania naukowe wykazały, że poziom DHEA w organizmie spada wraz z wiekiem – 90-letni człowiek wytwarza zaledwie 5% ilości w stosunku do człowieka 35-letniego. Co prawda nie ustalono standardowych zakresów referencyjnych dla poziomu DHEA, ale przeważnie stosowane są następujące zakresy:
- DHEA dla obu płci: od 7 do 31 nmol/l (200–900 ng/dl)
- DHEA-S dla kobiet: 2–10 μmol/l (75–370 μg/dl)
- DHEA-S dla mężczyzn: 3–12 μmol/l (110–470 μg/dl).
Nieuniknione zmiany metaboliczne zachodzące w organizmie wraz z wiekiem, mające znaczący wpływ na jakość życia, skutkują wieloma niekorzystnymi dla dobrostanu fizycznego i psychicznego przemianami. Spadek poziomu DHEA następuje stopniowo i jest nasilany przez schorzenia wieku podeszłego, m.in. choroby układu krążenia, niedobory immunologiczne czy cukrzycę. U kobiet niedobory DHEA oznaczają spadek poziomu hormonów estrogenowych – estradiolu i estronu, co jest szczególnie odczuwalne w okresie okołomenopauzalnym. Dotyczy to przede wszystkim układu moczowo-płciowego, kostnego (osteoporoza) oraz sprawności psychicznej, intelektualnej, zdolności poznawczych, pamięci i koncentracji oraz jakości snu. Odpowiedni poziom DHEA zmniejsza ponadto tendencję do odkładania się tkanki tłuszczowej oraz poprawia libido.
Z analizy badań naukowych wynika, że około 70% kobiet w wieku okołomenopauzalnym ma nadwagę lub otyłość. U tych kobiet stwierdza się o 7% mniej tłuszczu w okolicy pośladkowo-udowej i o 10% więcej tłuszczu wewnątrz jamy brzusznej w porównaniu z kobietami przed menopauzą. Dla wielu kobiet jest to problem natury estetycznej, bowiem „duży brzuch” i brak talii deformują sylwetkę. Jednak otyłość brzuszna to przede wszystkim problem zdrowotny – w przyspieszonym tempie rozwija się szereg chorób, z których przede wszystkim trzeba wymienić cukrzycę typu 2, hiperlipemię, nadciśnienie i szereg innych zaburzeń metabolicznych, które prowadzą do rozwoju miażdżycy, a to może stać się przyczyną zawału serca lub wylewu krwi do mózgu. Ponadto otyłość w okresie okołomenopauzalnym stwarza zagrożenie wystąpienia tzw. hormonalnie zależnych nowotworów – raka błony śluzowej macicy i raka piersi. Jak wykazano, otyłość trzewna zwiększa ryzyko wystąpienia raka błony śluzowej macicy 15 razy. Wzrost masy ciała o 10–20 kg zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi 3 razy i aż 10 razy, gdy nadwaga przekroczy 20 kg.
Inne powszechne zaburzenie łączone z okresem menopauzy to zmniejszony popęd seksualny, a jedną z jego przyczyn jest malejące stężenie hormonów płciowych. Obniżone stężenie estrogenów powoduje także trudności z osiągnięciem orgazmu oraz ból podczas stosunku wynikający z suchości pochwy i częstszych infekcji dróg rodnych i moczowych. Znaczenie ma także poczucie mniejszej atrakcyjności seksualnej – zwiększenie masy ciała, pojawienie się zmarszczek. Objawy pogorszenia jakości życia także w sferze seksualnej i niekorzystne zjawiska metaboliczne pojawiające się w okresie okołomenopauzalnym są związane nie tylko z niedoborem estrogenów, ale także z niedoborem dehydroepiandrosteronu (DHEA).
DHEA nazywany jest „hormonem szczęścia”, ponieważ spośród wielu oddziaływań na organizm hormon korzystnie wpływa na psychikę kobiety poprzez stabilizację rozchwianej gospodarki hormonalnej. W efekcie łagodzi dokuczliwe objawy menopauzy ze strony psychiki takie, jak drażliwość, chwiejność nastroju, skłonność do płaczu, nerwowość. Hormon ten poprawia nastrój, sprawność intelektualną i zmniejsza ryzyko depresji. Dzieje się to poprzez wpływ na układ GABA-ergiczny. Spełnia zatem rolę neuroprzekaźnika modulując czynność mózgu, m.in. zwiększając stężenie serotoniny i wpływając na nastrój i procesy zapamiętywania. Natomiast poprzez pozytywny wpływ na wzrost libido i utrzymanie prawidłowej masy ciała znacznie podnosi samoocenę. Jednocześnie DHEA działa na te same receptory w mózgu co benzodiazepiny stosowane w leczeniu depresji i może być realną alternatywą dla leczenia farmakologicznego, ewentualnie poprawić skuteczność właściwej farmakoterapii przeciwdepresyjnej.
Czas mija nieubłagalnie, na starzenie się nie mamy żadnego wpływu, ale na stan zdrowia i samopoczucie już tak. Kobiety nie chcą godzić się ze zmianami upływu czasu, tj. tyciem, zaburzeniami nastroju, które narastają z wiekiem, a wyraźnie pojawiają się po około 50. roku życia. Są wciąż aktywne zawodowo, sprawne fizycznie, a przed sobą mają jeszcze 1/3 życia. Naukowcy udowadniają, że uzupełnianie poziomu prohormonu DHEA, którego wytwarzanie spada wraz z wiekiem może znacznie podnieść komfort życia kobiet po 45. roku życia. Suplementację DHEA u kobiet należy rozpocząć od dawki 5 mg, a następnie stopniowo ją zwiększać co dwa tygodnie. U wielu pacjentek dawka 5 mg może być wystarczająca do odtworzenia stężeń DHEA charakterystycznych dla młodych, zdrowych kobiet. Przyjmowanie preparatu musi być systematyczne, gdyż efekt jest widoczny po kilku tygodniach stosowania. Najlepiej przyjmować preparat wraz z posiłkiem raz na dobę – rano, czyli zgodnie naturalnym rytmem jego wydzielania. Dawka dobowa dla kobiet nie powinna przekraczać 25 mg, ale w przypadku konieczności stosowania dawek większych pacjentka powinna regularnie oznaczać poziom DHEA w osoczu.
Autor: dr n. farm. Barbara Figura
Źródło: Świat farmacji, 11/2019