Pamięć i koncentracja
Codziennie nam towarzyszy. Jej zawdzięczamy, że wiemy, kim jesteśmy, kim są nasi bliscy, gdzie mieszkamy, pracujemy i uczymy się. Dzięki niej nie gubimy się w gąszczu ulic, budynków. Kiedy jest – nie zwracamy na nią uwagi, zauważamy ją, dopiero gdy jej nie ma. O czym mowa? O pamięci.
Pamięć to zdolność do rejestracji i ponownego wywoływania wrażeń zmysłowych, skojarzeń i informacji. Istnieje kilka klasyfikacji rodzajów pamięci. Najważniejszy jest podział na pamięć krótkotrwałą i długotrwałą. Krótkotrwała – to pamiętanie bodźców tuż po ich odebraniu. Ma ona ograniczoną pojemność, działa automatycznie, nie wymaga wysiłku, bo najczęściej zapamiętuje się bodźce akustyczne i wzrokowe. Pamięć krótkotrwała jest bardzo podatna na zapominanie, ale dostęp do zapamiętanych już informacji jest łatwy i spontaniczny.
Pamięć długotrwała to pamiętanie bodźców, czynności i przedmiotów przez długi, praktycznie nieograniczony czas. Jej pojemność jest ogromna, a zapamiętywanie przebiega wolniej, wymaga naszego wysiłku i zaangażowania oraz skupienia uwagi. Informacje zapominane są tylko pozornie i stosując odpowiednie techniki przypominania, można je odzyskać. Czasem odzyskuje się informacje spontanicznie w wyniku tzw. reminiscencji. Dostęp do informacji zawartych w pamięci długotrwałej jest powolny, wymaga wysiłku i skupienia. Pamięć ta dzieli się na dwa obszary: dostępną i niedostępną. W obszarze pamięci trwałej dostępnej znajdują się wszelkie informacje zapisane w umyśle raz na zawsze (np. własne nazwisko). W drugim obszarze, czyli pamięci trwałej niedostępnej, mieszczą się utracone skarby, czyli wiersze, które kiedyś umieliśmy, wzory i daty, które gdzieś uleciały.
Odstępstwo od tego cyklu pamięciowego stanowią choroby i pewny stany fizjologiczne. Amnezja („nie pamiętam, do czego służy widelec”) najczęściej dotyczy pamięci trwałej. Na starość zaś pojawiają się problemy z pamięcią krótkotrwałą (dziadek pamięta II wojnę światową, ale zapomniał, co powiedział przed chwilą).
Kolejnym podziałem pamięci jest wyróżnienie pamięci wzrokowej, słuchowej i dotykowej. Wzrokowa – to zapamiętywanie informacji pisanych lub notowanych; słuchowa – kodowanie informacji zasłyszanych lub powtarzanych na głos; dotykowa – zapamiętywanie informacji w trakcie ruchu.
Pamięć to doskonałe narzędzie pracy człowieka, o nieograniczonych możliwościach. Ale trzeba nad nią pracować i ćwiczyć niemal bez ustanku. Słaba pamięć bowiem nie jest uwarunkowana genetycznie, ale jest wynikiem nieumiejętnego postępowania. Zabiegani, zaangażowani w sprawy zawodowe i prywatne nie poświęcamy pamięci zbytniej uwagi. Popełniamy szereg błędów podczas eksploatowania naszego narzędzia pracy – najważniejsze z nich to brak lub niedobór snu, zmęczenie, brak wysiłku fizycznego, długotrwały stres, nieodpowiednia dieta, stosowanie używek, niesystematyczność, brak koncentracji, a także niewystarczająca ilość powtórek.
Człowiek rodzi się z pamięcią. Jest to pamięć gatunkowa, która powstaje na etapie życia płodowego. Dzięki niej wiemy, jak chodzić, mówić, myśleć. W miarę rozwoju i dojrzewania doskonali się i rozwija nasz system zapamiętywania, a w efekcie poszerza się pamięć. Proces zapamiętywania, który towarzyszy pamięci, polega na tworzeniu się dodatkowych połączeń pomiędzy komórkami nerwowymi w mózgu. Nową informację mózg odbiera jako impuls nerwowy, który przebiega z komórki do komórki przez znajdujące się między nimi połączenia – synapsy. Sygnały pomiędzy synapsami przekazywane są na drodze chemicznej, przy pomocy neuroprzekaźników. Szczególnie istotną rolę odgrywa jeden z nich: acetylocholina. Związek ten wpływa na umiejętność skupienia uwagi i nastrój, a zaburzenia w jego wytwarzaniu leżą u podstaw powstawania niektórych chorób (np. Alzheimera). Im więcej materiału „ku pamięci” otrzymuje mózg, tym intensywniej pracują synapsy, tworząc nowe połączenia. To właśnie od liczby synaps zależy pamięć, bo im jest ich więcej, tym jest ona bardziej pojemna. Proces zapamiętywania można porównać do rozwoju miasta – jeśli rzadko dostarcza się pamięci nowych bodźców, synapsy rozleniwiają się i nie tworzą kolejnych połączeń, a pamięć przypomina małą wioskę z jedną polną dróżką. Im częściej trenuje się pamięć, zmuszając ją do wysiłku zachowania danej informacji, tym więcej nowych połączeń synaptycznych się tworzy i mózg staje się nowoczesnym miastem z mnóstwem szybkich synaptycznych autostrad.
U podstaw prawidłowo działającej pamięci leży koncentracja. Jest to proces, w którym nadmiar informacji jest odrzucany w taki sposób, aby do naszej świadomości docierały najistotniejsze z nich. Bodźce nieistotne są osłabiane, zaś te ważne wzmacniane.
Koncentracja przyjmuje cztery postacie:
- czujność – pozwala na długotrwałe oczekiwanie na pojawienie się określonego bodźca; jest szczególnie istotna dla osób oczekujących ważnych informacji, pojawiających się w kontekście wiadomości mniej istotnych (np. uczeń, który – choć opanował większość materiału – czeka, aż nauczyciel podczas lekcji wyjaśni intrygującą go kwestię);
- przeszukiwanie – aktywne poszukiwanie określonych bodźców w szumie informacyjnym (np. poszukiwanie znajomej twarzy w tłumie – spośród wielu twarzy reagujemy tylko na tę należącą do osoby, której szukamy);
- kontrola czynności jednoczesnych – zdolność dzielenia zasobów uwagi pomiędzy czynności wykonywane jednocześnie; rzadko zdarza się, abyśmy skupiali się tylko na jednym rodzaju aktywności; większość ludzi najczęściej wykonuje kilka czynności jednocześnie, np. gotuje i słucha radia, prowadzi samochód i rozmawia z pasażerem – w wielu przypadkach nie pociąga to za sobą żadnych negatywnych skutków, ponieważ poszczególne czynności składające się na bieżącą aktywność są zautomatyzowane, a co za tym idzie – nie wymagają skupiania się na nich; zdolność do kontrolowania kilku czynności pozwala na ich jednoczesne wykonywanie przy zachowaniu niezbędnego minimum świadomej kontroli nad każdą z nich;
- selektywność uwagi – proces śledzenia bodźców ważnych kosztem szumu – bodźców niemających znaczenia dla podjętej aktywności (np. skupienie ucznia wsłuchującego się w treść lekcji pomimo hałasów docierających do szkolnej sali zza otwartego okna).
Zaburzenia koncentracji mogą być spowodowane wieloma czynnikami, jak również przejawiać się w codziennym funkcjonowaniu w różnych postaciach. Najczęstszą przyczyną problemów ze skupieniem u dorosłego człowieka jest przemęczenie. Dla zachowania sprawności umysłu kluczowe znaczenie ma zachowanie higieny psychicznej, szczególnie zaś umiejętność zapewnienia mózgowi efektywnego odpoczynku. Koncentrację uwagi osłabia też nadużywanie alkoholu lub stosowanie innych używek (np. kawy, która w niewielkich ilościach wzmaga koncentrację, a przedawkowana w znacznym stopniu ją zaburza), a także choroby czy niektóre leki. W przypadku dzieci najbardziej znanym powodem problemów z koncentracją jest zespół nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD). Dzieci cierpiące na ADHD, poza wykazywaniem nieuwagi, są bardzo ruchliwe i ujawniają mocno impulsywne reakcje. Ta jednostka kliniczna często jest nadużywana przez psychologów, lekarzy, jak również przez nauczycieli i rodziców. Warto pamiętać, że najczęstszym powodem problemów z koncentracją u najmłodszych uczniów i przedszkolaków jest brak właściwego treningu uwagi, który powinien im być zapewniony przede wszystkim w przedszkolu. Szybka reakcja rodziców i wychowawców na pierwsze symptomy niedoboru uwagi oraz właściwe ćwiczenia mogą zdecydowanie poprawić zdolność dziecka do skupiania się, co szybko odbija się na wynikach jego nauki oraz kontaktach z otoczeniem. Umiejętność skupiania uwagi, podobnie jak wszystkie zdolności umysłu, poddaje się treningowi. W przypadku osób dorosłych doskonałe efekty przynoszą metody oparte na biofeedbacku, zwłaszcza zaś neurobiofeedbacku – wysokospecjalistycznej technice wymagającej niestety drogiego sprzętu. W przypadku dzieci najważniejsze jest regularne ćwiczenie uwagi poprzez systematyczne wykonywanie zadań wymagających skupienia. Jednak stosowanie większości metod treningu koncentracji wymaga fachowego przygotowania.
Autor: mgr Agnieszka Stańska
Źródło: Świat farmacji, 02/2021