Pokaż menu

Witamina D – ważna nie tylko jesienią i zimą!

Witamina D jest niezbędna do wchłaniania wapnia z jelita. Jej niedobór u dzieci jest przyczyną rozwoju krzywicy, a u dorosłych – osteomalacji. Bez właściwego zaopatrzenia w witaminę D trudno jest więc mówić o zachowaniu zdrowia i sprawności fizycznej…

Przyczyny niedoborów

Do najważniejszych przyczyn niedoborów cholekalcyferolu można zaliczyć przede wszystkim:

• zmniejszenie syntezy w skórze – na skutek ciemnej pigmentacji, unikania ekspozycji na promienie słoneczne, stosowania filtrów ochronnych, nie przewiewnych ubrań. Filtr ochronny
o wartości SPF 8 zmniejsza syntezę wit. D w skórze o około 95%, a o wartości SPF 15 – o 98%. Na syntezę wit. D ma wpływ również szerokość geograficzna, pora roku, zanieczyszczenie powietrza, częste zachmurzenie, a także wysokość nad poziomem morza. Co ciekawe, osoby rasy żółtej wymagają 3-krotnie większej ekspozycji na światło słoneczne, a rasy czarnej 6–10-krotnie większej, niż osoby rasy białej, aby w wyniku endogennej syntezy uzyskać takie samo stężenie wit. D;
• niewystarczająca podaż w pokarmach – szczególnie dotyczy to diety wegetariańskiej oraz diet eliminacyjnych;
• małe zapasy witaminy D u ciężarnej i wyłączne karmienie piersią – niedobór wit. D u kobiety w ciąży zawsze wiąże się z jej niedoborem u noworodka. Choć rzadko ten niedobór wywołuje zaburzenia rozwoju układu kostnego u płodu, to zagraża wczesnym wystąpieniem niedoboru wit. D u niemowlęcia. Szczególnie zagrożone są wcześniaki, u których okres wewnątrzmacicznego gromadzenia zapasów jest krótki, a zapotrzebowanie na wit. D większe;
• zaburzenia wchłaniania – wit. D jest rozpuszczalna w tłuszczach, dlatego wszelkie schorzenia objawiające się zaburzeniami wchłaniania tłuszczów prowadzą do jej niedoboru m.in. celiakia, alergia na pokarmy, zespół krótkiego jelita, choroba Leśniowskiego-Crohna, niewydolność trzustki, niedrożność dróg żółciowych;
• zmniejszenie syntezy lub zwiększona degradacja aktywnych postaci cholekalcyferolu – może być wywołana przez choroby wątroby oraz stosowanie niektórych leków (np. ryfampicyny, izoniazydu, leków przeciwpadaczkowych, glikokortykosteroidów).
• otyłość – spośród przyczyn niedoboru wit. D u osób otyłych wymieniany jest mechanizm jej zmniejszonej biodostępności wskutek magazynowania w tkance tłuszczowej.

Prawidłowe stężenie witaminy D umożliwia wchłanianie z przewodu pokarmowego 30–40% spożytego wapnia, a w okresie intensywnego wzrastania nawet 60–80%. W wypadku niedoboru wit. D wchłanianie wapnia ulega ograniczeniu do 10–15%, zmniejsza się także wchłanianie fosforanów. Zmniejszone stężenie jonów wapnia i wit. D stymuluje wydzielanie parathormonu (PTH), co prowadzi do wydalania fosforanów z moczem oraz „ucieczki” wapnia z kości.

Profilaktyka

Wytyczne co do zasad prowadzenia suplementacji wit. D, z uwagi na nowe odkrycia, co kilka lat ulegają zmianie.

Warto, abyśmy jako farmaceuci śledzili te aktualne, i posługiwali się nowościami w pracy z pacjentem. Pomimo częstego występowania niedoboru wit. D nie jest zasadne powszechne wykonywanie oznaczenia stężenia 25(OH)D w surowicy jako badania przesiewowego, gdyż jest ono dość drogie. Takie badanie może być jednak korzystne u osób z grupy wysokiego ryzyka ciężkiego niedoboru. U tych pacjentów na podstawie stężenia 25(OH)D we krwi można dokładnie określić zasoby wit. D w organizmie oraz ustalić skuteczną dawkę suplementacyjną. Zakres podawanych optymalnych stężeń 25(OH)D jest szeroki, a zdania na temat wartości, które wyznaczają niedobór wit. D, są podzielone. Generalnie przyjmuje się jednak, że w grupach szczególnego ryzyka suplementacja powinna być prowadzona pod kontrolą oznaczeń 25(OH)D, tak aby utrzymać stężenie optymalne w granicach 30–50 ng/ml.

Podsumowanie

Witamina D nie jest, wbrew pozorom, ważna jedynie w okresie jesienno-zimowym. Jej obecność w organizmie ma ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania całego ciała. Badania potwierdziły, że deficyt witaminy D może prowadzić nie tylko do chorób układu mięśniowo-kostnego, ale i szeregu innych schorzeń.

Autor: mgr farm. Artur Rakowski
Źródło: Świat farmacji, marzec 2022

27 lutego, 2022 powrót